Fujifilm GFX to średnioformatowy bezlusterkowiec od firmy, która na bezlusterkowcach zna się świetnie. A to zobowiązuje. Poznajcie najnowszy model GFX.
Nie tylko Hasselblad będzie miał swój średnioformatowy bezlusterkowiec (firma zaprezentowała w czerwcu model X1D). Swój produkt tego typu zapowiada firma Fujifilm. Pracuje ona nad aparatem GFX 50S, który będzie wyposażony w średnioformatową matrycę CMOS (43.8 x 32.9 mm) o rozdzielczości 51.4-megapikseli.
Firma Fujifilm nie ujawnia zbyt wielu informacji technicznych na temat nowego systemu. Aparat będzie m.in. robić zdjęcia o proporcjach kadru 4:3 (domyślne), 3:2, 1:1, 4:5, 6:7 oraz 6:17. Za przetwarzanie obrazu ma odpowiadać procesor „X-Processor Pro”. Ciekawostką ma być m.in. zdejmowalny elektroniczny wizjer, na wypadek, gdybyśmy chcieli użyć zamiast niego monitora albo po prostu zmniejszyć ciężar zestawu do fotografowania. Jeśli już zdecydujemy się korzystać z wizjera, to będziemy mogli używać go pod różnymi kątami.
Razem z nowym aparatem zaprezentowanych zostanie 6 szkieł stałoogniskowych. Będą to kolejno modele:
- GF 63 mm f/2.8 R WR (ekwiwalent 50 mm dla małego obrazka)
- GF 32-64 mm f/4 R LM WR (ekwiwalent 25-51 mm)
- GF 120 mm f/4 Macro R LM OIS WR 1:0.5 (ekwiwalent 95 mm)
- GF 110 mm f/2 R LM WR (ekwiwalent 87mm)
- GF 23 mm f/4 R LM WR (ekwiwalent 18 mm)
- GF 45 mm f/2.8 R WR (ekwiwalent 35 mm)
Obiektywy będą wyposażone m.in. w obudowy odporne na warunki atmosferyczne oraz pierścień odpowiedzialny za sterowanie przysłoną.
Aparat pojawić ma się na rynku na początku przyszłego roku. Nieznane są jeszcze dokładne informacje na temat jego ceny. Jak jednak zapewnia producent, zestaw z obiektywem 63 mm będzie kosztował “grubo poniżej $10 000”.
Więcej informacji znajdziecie na stronie www.fujifilm.eu
